Hale w sąsiedztwie Fortu Wola od dawna stały nieużywane. Służyły jako rupieciarnia, skład resztek budowlanych, blachy, papy czy styropianu. Kilka dni temu rozpoczęła się ich rozbiórka. Najwyraźniej jednak komuś łatwiej było puścić wszystko z dymem. Odpadki zapaliły się w piątek po godz. 13, natychmiast zasnuwając niebo nad Wolą czarnymi kłębami. - Pożar rozprzestrzenił się na około sto metrów kwadratowych, ale nie stanowił większego zagrożenia - mówił Cezary Gotowicki z warszawskiej straży pożarnej. Na miejscu pojawiło się 10 ekip strażaków.
Warszawa: Pożar rupieci w dawnej hali na Woli
2014-02-14
22:58
Czarny słup gęstego dymu znad Woli widoczny był z centrum miasta. Wyglądało groźnie. Zapaliły się odpadki budowlane w dawnych zakładach im. Marcelego Nowotki.