Warszawa. Pracownik Maeusz D. zdemolował restaurację!

Uważał, że były szef nie wypłacił mu całej pensji. Pojawił się w lokalu, żeby ostatecznie rozliczyć się z pracodawcą. Ale kolejny raz nie zastał szefa i wpadł w szał. Niszczył wszystko, co napotkał na swojej drodze. Rzucał stołami, krzesłami, rozbijał wazony, wybił szybę w oknie. Mężczyznę udało się zatrzymać dopiero po dwóch godzinach, kiedy ponownie wrócił do restauracji. Policjanci po kilkunastu minutach okiełznali szaleńca. Właściciel lokalu straty oszacował na ponad 10 tys. zł. Mateusz D. trafił do policyjnej celi. Grozi mu nawet do pięciu lat więzienia.

Więcej: Warszawa. Ania Wyszkoni na święcie Rembertowa