O zajściu informowaliśmy (TUTAJ). Prezydentowi nie spodobały się hity puszczne przez didżeja. Wyraźnie o tym mówią słowa "To moje miasto, zmieńcie muzykę" - błaga Trzaskowski didżeja puszczającego muzykę. Sprawa nie pozostała bez echa i była szeroko komentowana między innymi w sieci. Do internetu wyciekło nawet wideo ze słowami prezydenta Warszawy.
Pijak za kierownicą! Zdemolowane samochody i przystanek na Grochowskiej
- Puść odrobinę funku, bo tu wszyscy chcą wam zrobić krzywdę – komentował włodarz stolicy. W końcu didżejki zaczęły grać muzykę taneczną, ale niestety nadal nie trafiała ona w gusta prezydenta. Po wymianie zdań prezydent w końcu zamówił Jamiroquai i odszedł.
Rafał Trzaskowski postanowił osobiście skomentować sobotnie wydarzenia, ale w niecodzienny sposób.
Wideo z zajścia znajdziecie poniżej:
Prezydent Warszawy porównał się do... Hugh Granta, który w filmie "To tylko miłość" jako premier tańczy w mieszkaniu. Te wideo dobitnie pokazuje, że rytmy nie przypasowały Trzaskowskiemu. Następnym razem pewnie wybierze inną imprezownie.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.
Komentarz dotyczący zajścia znajdziecie poniżej: