Funkcjonariusze pozwolili chłopakowi rozwiązać zadania do końca i dopiero gdy wyszedł z sali, zakuli go w kajdanki. Paweł K. od razu wiedział, o co chodzi i przyznał się do popełnionego przestępstwa.
Matury 2010 – Matematyka. Zobacz jakie były zadania. Łatwe czy trudne?
Chłopak pod koniec lutego z dwoma kolegami napadł z przedmiotem przypominającym broń na jedną ze stacji paliw. Zabrali 600 złotych utargu i uciekli. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi im od 3 do 15 lat więzienia. Nie wiadomo, czy sąd zezwoli Pawłowi K. na zdawanie pozostałych egzaminów.