- To jest WOJNA z kobietami. Widzimy się dzisiaj o 19:00 na Mickiewicza 49, Warszawa – Żoliborz - czytamy na profilu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Protest pod domem wicepremiera i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego rozpoczął się o 19.00. Kilkanaście minut przed planowanym rozpoczęciem na miejsce zjechało się kilkanaście radiowozów.
DRAMATYCZNE wyznanie Trzaskowskiej! STRACILI DZIECKO...
Policjanci ustawili się w kordon. Funkcjonariusze mają ze sobą kaski, tarcze i maski. Przez megafony informują protestujących o zakazie organizowana spontanicznych zgromadzeń. - Uwaga, uwaga mamy stan epidemii. Osoby łamiące przepisy porządkowe narażasz się na odpowiedzialność karną. Ulica Mickiewicza jest całkowicie zablokowana dla ruchu przez radiowozy. Protestujący skandują antyrządowe hasła. Część osób przyniosła ze sobą wieszaki. Nie brakuje transparentów - "Konstytucja jest kobietą". Organizatorzy również nawołują uczestników do noszenia maseczek. Policja nie używa siły.
Dziecko umierało mi na rękach! - mówi tata Lilianki, zabitej przez drzewo w parku Praskim
Mimo deszczu kolejni protestujący pojawiają się na Placu Wilsona i zmierzają na ul. Mickiewicza. Co kilka minut z pociagów metra wysiadają tłumy. Manifestacja powoli zaczyna przemieszczać się w stronę centrum.
Policja informuje o prowokacjach ze strony tłumu
Polecany artykuł: