Odwiedzanie żłóbków w okresie świateczno-noworocznym należy już do warszawskiej tradycji. W tym roku stołeczne szopki są wyjątkowo skromne. W większości kościołów z tradycyjnymi figurkami i Jezusem, Maryją i Józefem w stajence. Ale są i takie, które odwołują się do bieżących wydarzeń. Wyróżnia się na pewno ta w kościele św. Krzyża, przy którym niedawno dochodziło do ostrych starć przeciwników i zwolenników aborcji. Elementem żłóbka przy ołtarzu jest tu plakat z dzieckiem w brzuchu matki z podpisem: "Jest to najbardziej czarujący obraz dziecka w łonie matki...”.
"Dziękuję Ci Boże, żeś mnie tak cudownie stworzył” - to także cytat z tego antyaborcyjnego plakatu. To chyba najbardziej radykalne przesłanie świątecznej scenografii w stołecznych kościołach. Przedstawiamy przegląd najpiękniejszych szopek bożonarodzeniowych, które można spotkać w stolicy.
W kościele Wizytek natomiast bohaterem scenografii jest Jan Paweł II. Zamiast groty i świętej rodziny pojawia się Giewont, a pod nim - papież, niczym jeden z Trzech Króli. Ojcowie dominikanie zamiast żłóbka położyli w nawie kościoła przy ul. Freta figurkę Jezuska opartego na osiołku pod wielkim królewskim tronem. W archikatedrze natomiast przejmująco skromnie wygląda ustawiona w półmroku samotna biała figura Matki Boskiej z dzieciątkiem na ręku.