Warszawa. Miasto przejmuje rosyjską szkołę przy ambasadzie
W mediach społecznościowych agencja RIA Nowosti opublikowała krótki status dotyczący tego zdarzenia. – Przedstawiciele ratusza w stolicy Polski w towarzystwie policji przybyli do budynku szkoły przy ambasadzie Rosji i wtargnęli tam, wyłamując drzwi po odmowie otwarcia – przekazała agencja.
Siłowe wejście miało miejsce z samego rana w sobotę, 29 kwietnia przy ul. Kieleckiej. – Egzekucję prowadzą organy miasta stołecznego Warszawy w porozumieniu z MSZ – przekazał dziennikarzom „polsatnewst.pl” rzecznik polskiego MSZ, Łukasz Jasina.
Rosjanie zapowiadają odwet. Mówił o nim ambasador Rosji w Polsce, Sergiej Andriejew. – Jaka to będzie reakcja – nie chcę przewidywać – powiedział, cytowany przez agencję RIA Nowosti.
– Znajdziemy miejsce, w którym szkoła będzie mogła kontynuować swoją pracę, będzie działać w innych pomieszczeniach misji dyplomatycznej. Zakończenie roku szkolnego i egzaminy będą odbędą się – dodał Andriejew.
Budynek przy ul. Kieleckiej na Mokotowie został przekazany stronie radzieckiej w 1945 roku. W 1953 roku otwarta tam Szkołę Średnią Ogólnokształcącą. W placówce uczyły się dzieci dyplomatów i wojskowych z ZSRR oraz między innymi: Bułgarii, Rumunii, Węgier, NRD i Czechosłowacji.