Warszawa. Przeszliśmy wśród powstańczych mogił

W niedzielne popołudnie nasi Czytelnicy pod przewodnictwem Daniela Echausta wybrali się na Cmentarz Wojskowy na Powązkach, by w ramach "Super Spaceru" wspomnieć bohaterów i oddać hołd poległym ofiarom. Zapaliliśmy znicze m.in. w Kwaterze Brzozowych Krzyży, w której spoczywają harcerze Jan Bytnar "Rudy" i Aleksy Dawidowski "Alek". - Na tym cmentarzu leży łącznie około 60 tys. powstańców - usłyszeli uczestnicy spaceru. Niektórzy znali wydarzenia z 1944 roku z własnego doświadczenia. - Moja mama zginęła podczas oblężenia Starówki, a my z tatą trafiliśmy do obozu - powiedziała jedna ze spacerowiczek. Przewodnik Daniel Echaust opowiedział historię cmentarza, na którym przed wojną chowano wyłącznie żołnierzy. Nie sposób było nie zatrzymać się przy grobie Ryszarda Kuklińskiego, Bolesława Bieruta czy Jacka Kuronia. Chwilę zadumy wywołał także pomnik Polaków pomordowanych w obozach hitlerowskich. 

Zobacz: Powstańczy zwiad po Powązkach