Przyszłością tej niechcianej przez okolicznych mieszkańców góry śmieci zajmowała się wczoraj Komisja Ochrony Środowiska Rady Warszawy. Wcześniej władze Bielan stanowczo sprzeciwiły się dalszemu funkcjonowaniu wysypiska. Zażądały od prezydent stolicy natychmiastowego zamknięcia. Może to nastąpić najwcześniej w 2016 roku. Do tego czasu MPO zdąży przygotować nowe miejsce - w Zielonce.
Przeczytaj też: Super Express robi porządek w mieście
Wczoraj, mimo że na posiedzenie komisji przyszli mieszkańcy ze stowarzyszenia Czyste Radiowo, radni PO odrzucili stanowisko mówiące o zamknięciu wysypiska. - Skandal! Po raz kolejny nas zlekceważyli! - stwierdzili zdegustowani mieszkańcy, wychodząc z sali.