Scenariusz nocnych manewrów był prosty - w tunelu średnicowym dochodzi do awarii trakcji, która zatrzymuje jeden z pociągów. To działanie jednego z pasażerów, który zostawia w wagonie podejrzany pakunek zawierający radioaktywny izotop oraz śmiercionośne bakterie wąglika.
Przybyłe na miejsce służby mają na głowie nie tylko sprawną ewakuację pasażerów, ale też zatrzymanie sprawcy i unieszkodliwienie paczki. W poniedziałek miały na to dwie godziny. I spisały się na medal.
W ćwiczeniach wzięli udział strażacy, policjanci, ratownicy medyczni, kolejarze, sokiści, żandarmeria wojskowa oraz inni eksperci. Wszystko po to, by przygotować się do EURO 2012 i zgrać plany zarządzania kryzysowego.
- Chcemy upewnić się, że nie będzie żadnych zacięć we współpracy służb. Zarówno jeśli chodzi o komunikację, jak i reagowanie - wyjaśnia Ivetta Biały, rzecznik wojewody mazowieckiego. Jak mówi, podobne ćwiczenia odbędą się też na innych obiektach.