Skąd pomysł? Wpadła na niego wchodząca na warszawski rynek kanadyjska firma, która prowadzi portal randkowy dla ludzi w związkach. Zaproponowała, by Pałac Kultury i Nauki zmienił nazwę. Nie na zawsze - tylko na 10 lat. I zamierzała za to słono zapłacić - milion dolarów za pierwszy rok i po 500 tys. dolarów przez kolejne lata. - Nie przewidujemy zmiany nazwy Pałacu. To już obiekt historyczny - stwierdza rzecznik Ratusza Bartosz Milczarczyk.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail