policjant zastrzelił policjanta

Rodzina policjanta zastrzelonego na służbie nie otrzymała odszkodowania. "To wstyd, że tak ich potraktowano"

2025-01-22 14:16

Pod koniec listopada 2024 roku asp. sztab. Mateusz Biernacki (†35 l.) został zastrzelony przez drugiego policjanta Bartosza Ż. (23 l.) w trakcie pełnienia służby na warszawskiej Pradze-Północ. Wdowa, pani Maria, została sama z dwójką małych dzieci i kredytem. Zbiórka założona przez związek policjantów odniosła sukces, jednak Biernacka wciąż nie otrzymała wypłaty świadczeń od państwa. - Ładnie wyglądają deklaracje w mediach i obecność na pogrzebach, ale to wstyd, że wdowa i małe dzieci zostały tak potraktowane - komentuje adw. Bartosz Lewandowski reprezentujący wdowę.

W Warszawie policjant zastrzelił policjanta. Rodzina Mateusza Biernackiego nie otrzymała odszkodowania

Tragedia, do której doszło na warszawskiej Pradze-Północ, wstrząsnęła całą Polską. Doświadczony policjant zmarł na służbie w wyniku postrzelenia przez młodszego stażem kolegę.

Sierż. sztab. Mateusz Biernacki (pośmiertnie odznaczony „Złotą Odznaką Zasłużony Policjant” i awansowany na stopień aspiranta sztabowego) od lat związany był z Komisariatem Policji Warszawa Targówek. Bartosz Ż., z którego broni padł strzał, tego dnia pełnił służbę w stolicy po raz pierwszy.

Czytaj więcej: Krzyknął „stój, bo strzelam” i zastrzelił swojego kolegę policjanta. Wstrząsające kulisy interwencji w Warszawie

Funkcjonariusz pozostawił w żałobie żonę i dwójkę małych dzieci, był głównym żywicielem rodziny. Międzyzakładowa NSZZ Solidarność Funkcjonariuszy i Pracowników Policji Województwa Małopolskiego tuż po tragedii założyła zbiórkę na rzecz bliskich. Dzięki ogólnopolskiemu wsparciu uzbierano ok. 550 tys. złotych. Bez nich obecna sytuacja rodziny byłaby dramatyczna.

Rodzinie policjanta przysługuje odszkodowanie ze strony państwa, jednak reprezentujący interesy wdowy adw. Bartosz Lewandowski zwrócił uwagę, że do tej pory nie zostało ono wypłacone.

"Prawie 2 miesiące temu (54 dni) pan Minister Tomasz Siemoniak na antenie TVP Info publicznie stwierdził, że wdowie i dzieciom asp. szt. Mateusza Biernackiego (zastrzelonego przez innego policjanta 23.11.2024), zostanie wypłacona renta i odszkodowanie. Wskazywał: „decyzje już zapadły”. Do dzisiaj moja Mocodawczyni, która została z dwójką malutkich dzieci (2 i 5 lat) oraz kredytem, nie otrzymała od państwa wsparcia finansowego. Ładnie wyglądają deklaracje w mediach i obecność na pogrzebach, ale to wstyd, że wdowa i małe dzieci zostały tak potraktowane"  - napisał adw. Bartosz Lewandowski, nawiązując do obecności ministra Siemoniaka podczas pogrzebu policjanta.

Adwokat w rozmowie z "Super Expressem" nadmienia, że problem pojawił się już w grudniu. Wtedy starano się namówić panią Marię do pilnego podpisania protokołu powypadkowego, który w proponowanej formie spowodowałby zamknięcie drogi do dochodzenia innych roszczeń.

- Dodatkowo protokół ten nie odzwierciedlał faktycznego przebiegu tego zdarzenia - dodaje mec. Lewandowski. Do porozumienia udało się dojść dopiero w styczniu.

- Policja ostatecznie zadeklarowała niezwłoczne wypłacenie odszkodowania dwa tygodnie temu (7 stycznia 2025 r. - przyp. red.), jednak do tej pory nie wywiązano się ze zobowiązania. Jednocześnie wbrew złożonej obietnicy nie pokryto całego kosztu pogrzebu policjanta, mowa tu o znacznej kwocie - słyszymy. - Moja klientka jest oburzona. Jest jej przykro, że w tak tragicznym momencie została wciągnięta w kampanię budowy wizerunku - dodaje adwokat w nawiązaniu do obecności ministra na pogrzebie.

Policjant zastrzelił policjanta

Po naszej publikacji głos zabrał Jacek Dobrzyński.

"Rodzina tragicznie zmarłego 23 listopada 2024 r. funkcjonariusza Policji otrzymuje pomoc zapowiedzianą przez ministra Tomasza Siemoniaka. Łącznie do tej pory do rodziny policjanta trafiło prawie 95 tys. zł. Najbliższym funkcjonariusza została też przyznana comiesięczna renta rodzinna. Zakończyło się również postępowanie o przyznanie jednorazowego odszkodowania w wysokości ponad 178 tys. zł. dla członków rodziny zmarłego policjanta. Zostanie ono wypłacone w najbliższych dniach. Jednocześnie Komendant Główny Policji zwróci się do MSWiA o podwyższenie tej kwoty o kolejne 100%, co zostanie uruchomione w trybie natychmiastowym. Podkreślam, że najbliżsi funkcjonariusza mają i zawsze będą mieć nasze wsparcie" - przekazał rzecznik prasowy Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Jakie świadczenia przysługują rodzinie zmarłemu na służbie policjantowi?

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wylicza:

  • świadczenie pieniężne, tzw. "wdowie", w wysokości 100 proc. przeciętnego uposażenia funkcjonariusza (7 361 zł) dla wdowy i po 50 proc. przeciętnego uposażenia funkcjonariusza dla każdego dziecka (po 3 680,50 zł) lub każdego rodzica (po 3 680,50 zł). Łączna wysokość świadczenia dla wdowy i dwójki dzieci wynosić będzie 14 722 zł brutto.
  • pomoc na kształcenie dzieci, jeśli w dniu jego śmierci spełniały warunki do uzyskania renty rodzinnej, komendant główny Policji przyznaje pomoc finansową. To pomoc przeznaczona na kształcenie, a środki na nią pochodzą z budżetu Policji. Wsparcie przysługuje uczniom i słuchaczom ponadpodstawowych szkół publicznych i niepublicznych oraz publicznych i niepublicznych szkół artystycznych. Dotyczy również słuchaczy kolegiów pracowników służb społecznych oraz studentów szkół wyższych do czasu ukończenia kształcenia, nie dłużej jednak niż do ukończenia 25. roku życia.
  • odprawa pośmiertna przysługuje w takiej wysokości, w jakiej przysługiwałaby temu policjantowi odprawa, gdyby był zwolniony ze służby. Ponadto rodzina otrzymuje ekwiwalent pieniężny za niewykorzystane urlopy wypoczynkowe lub dodatkowe.
  • koszty pogrzebu pokrywa się ze środków Komendy Głównej Policji, a w razie skorzystania z pokrycia kosztów pogrzebu rodzinie przysługuje połowa zasiłku pogrzebowego.
  • jednorazowe odszkodowanie przysługuje na podstawie ustawy o świadczeniach odszkodowawczych przysługujących w razie wypadku lub choroby pozostających w związku ze służbą. Jeżeli do jednorazowego odszkodowania są uprawnieni równocześnie małżonek i jedno lub więcej dzieci, to przysługuje ono w wysokości 18-krotnego przeciętnego wynagrodzenia z roku poprzedniego ogłaszanego przez GUS dla celów emerytalnych. W przypadku wdowy i dwójki dzieci odszkodowanie wynosić będzie 178 887,00 zł.

O stanowisko w sprawie świadczeń dla rodziny śp. Mateusza Biernackiego poprosiliśmy Komendę Główną Policji. Opublikujemy odpowiedź niezwłocznie po jej otrzymaniu. Kontynuacja tekstu pod galerią.

Super Express Google News
Autor:

Bartosz Ż. po raz pierwszy pełnił służbę w Warszawie. Trwa śledztwo

Bartosz Ż. pełnił staż adaptacyjny w Warszawie. To było jego pierwsze wezwanie. Miał omyłkowo pomylić Mateusz Biernackiego z agresywnym mężczyzną, którego dotyczyła interwencja.

Policjant usłyszał zarzuty przekroczenia uprawnień, nieuzasadnionego użycia broni i spowodowanie uszczerbku na zdrowiu, który doprowadził do śmierci. Zastosowano wobec niego środki ograniczające wolność, w tym dozór policji w wymiarze pięciu razy w tygodniu, zakaz zbliżania się do świadków zdarzenia oraz zbliżania się na odległość mniejszą niż 500 metrów do ulicy Inżynierskiej, gdzie doszło do tragedii. Bartosz Ż. dodatkowo musi złożyć poręczenie majątkowe w wysokości 50 tys. złotych. Grozi mu od 5 lat więzienia do dożywocia.

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wciąż prowadzi śledztwo. Przesłuchiwani są kolejni świadkowie.

Sonda
Czy uważasz, że praca w policji jest trudna?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki