Kierowca autobusu skręcał z ul. Zamienieckiej w ul. Grochowską, by zatrzymać się na przystanku Plac Szembeka. Podczas manewru tył autobusu uderzył w barierki odgradzające przystanek od ruchliwej jezdni. W środkowej części autobusu doszło do rozerwania materiału.
Spędź weekend na Powiślu i zobacz dlaczego warto zostać tu na dłużej!
- Wciąż wyjaśniamy sytuację. Wiadomo, że z niewiadomych przyczyn tył autobusu zboczył z drogi i zaczepił przegubem o barierę energochłonną. Doszło do uszkodzenia przegubu - mówi rzecznik Miejskich Zakładów Autobusowych, Adam Stawicki.
KONIEC ROKU! Jak będzie wyglądał w dobie koronawirusa? APEL online, na boisku czy w klasie?
Jak przyznaje rzecznik MZA nie wiadomo, czy do zdarzenia doszło z winy kierowcy, ponieważ autobus nie był wyposażony w monitoring. Stołeczna policja poinformowała, że w wyniku wypadku ranny został pasażer. Z urazem głowy został przetransportowany do szpitala.
Zrobili TO w Waszyngtonie, a teraz w Warszawie! Gest solidarności?
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj