Samolot rejsowy lecący z Warszawy do Moskwy kilkadziesiąt minut po starcie niespodziewanie zaczął zawracać. Pojawił się komunikat o konieczności powrotu na Okęcie, prośba o zapięcie pasów. Pasażerowie byli poważnie zaniepokojeni: Co się stało? Dlaczego samolot musiał zawrócić? Tymczasem obsługa lotniska została postawiona w stan gotowości.
Wszystko z powodu wyświetlenia jednego komunikatu przez komputer pokładowy. Komunikat brzmiał alarmująco i informował o konieczności przeprowadzenia... przeglądu technicznego samolotu! Później okazało się, że chodziło o instalację elektryczną. Kapitan samolotu zadecydował, że zawróci do Warszawy.
Trzeba pamiętać, żeby zaciągać hamulec ręczny! Zapominalstwo przynosi opłakane skutki!
- Samolot bezproblemowo wylądował, nie było żadnego zagrożenia dla pasażerów - poinformował Michał Czernicki z PLL LOT. Jak się dowiedzieliśmy, wyświetlony komunikat jest tylko informacją dla załogi i nie wymaga natychmiastowej interwencji. W tym wypadku jednak kapitan podjął decyzję o zawróceniu samolotu do Warszawy. - Przegląd został przeprowadzony, komunikat zniknął. Samolot odleciał do Moskwy, a opóźnienie powinno być mniejsze niż dwie godziny - powiedział nam Michał Czernicki.
Zbliża się atak zimy w Warszawie! Sprawdź, kiedy przyjdzie!
Za brak takiego przeglądu w samochodzie policjanci wlepiają potężny mandat, a kierowca może nawet stracić prawo jazdy. Kto dostanie mandat w Locie?