Pierwotnie partie Werthera miał wykonywać zakontraktowany w Operze Narodowej tenor Ho-Yoon Chung. Ale koronawirus pozmieniał artystyczne plany!
Po pierwsze premiera „Werther” w inscenizacji Willy’ego Deckera z powodu epidemii i przestoju w teatrach została przeniesiona na październik. Po drugie - swoje przedstawienia odwołała też Metropolitan Opera, gdzie jesienią Piotr Beczała - najwybitniejszy obecnie polski tenor - miał otworzyć sezon rolą Radamesa w „Aidzie” i wystąpić po raz kolejny w „Rusałce”.
Skoro Nowy Jork zrezygnował ze swoich spektakli, Warszawa natychmiast skorzystała!
Piotr Beczała ma wystąpić dwukrotnie - 8 i 10 października a w dniach 14, 16, 18 października partie Werthera wykona już Ho-Yoon Chung.