Na jednym z mokotowskich osiedli doszło do bandyckiego ataku. 39-letni mężczyzna pomógł otworzyć drzwi do klatki mieszkańcowi, który wracał z zakrapianej kolacji. Ten postanowił się odwdzięczyć. Wpuścił nowo poznanego mężczyznę na klatkę schodową i przed drzwiami do mieszkania podarował mu 10 zł. Nie spodziewał się takiej reakcji.
Warszawa: DRAMAT w tramwaju! Skład zaczął płonąć! [GALERIA]
- Złapał za portfel i wyrywał mu go siłą. Pokrzywdzony chciał się utrzymać przy swoich rzeczach, ale został kilkakrotnie kopnięty kolanem w okolice żeber. Niestepowanie napastnik przewinął go wokół swoich ramion, stosując dźwignię i wyrwał mu portfel, w którym znajdowały się dokumenty i pieniądze w kwocie około 200 zł, po czym wyszedł z budynku - relacjonuje podkom. Robert Koniuszy
Warszawa: Przyszła w odwiedziny do więzienia, zostanie na dłużej
Pobity mężczyzna wezwał policję. Całe zajście nagrały kamery monitoringu, więc mundurowi szybko ustalili tożsamość napastnika. W jego mieszkaniu znaleźli bluzę i maseczkę, w których dokonał rozboju. Mimo tego nie przyznawał się do winy. 39-latek usłyszał zarzuty rozboju. Decyzją prokuratura został zatrzymany na trzy miesiące. Grozi mu 12 lat odsiadki.