Będzie to pierwsze nazwisko kandydata, jakie poznamy przed jesiennym wyborczym wyścigiem o stanowisko szefa stołecznego Ratusza.
Ogłoszenie kandydatury Wierzbickiego to pierwszy punkt sobotniej konwencji warszawskiego Sojuszu. Sebastian Wierzbicki jest radnym miasta, wiceszefem Rady Warszawy, a prywatnie wicedyrektorem biblioteki publicznej przy Koszykowej. SLD w stolicy kieruje od ponad 3 lat. Choć nikt dziś nie daje mu szans na zwycięstwo w wyborach z partyjnymi tuzami, jakich zapewne wystawią PO i PiS (Hanną Gronkiewicz-Waltz czy Piotrem Glińskim), działacze Sojuszu nie przejmują się.
Zrezygnowali z forsowania 60-latków lewicy - Marka Balickiego czy Józefa Oleksego. Chcą zapoczątkować erę odmładzania wizerunku swojej partii. - Jeśli nie uda się w tym roku, to uda się za cztery lata. Wtedy warszawiacy na pewno będą już Wierzbickiego kojarzyć - słyszymy od warszawskich polityków SLD.