Warszawa. Wypadek na moście Grota-Roweckiego. Jest termin rozprawy apelacyjnej
Czy Tomasz U. usłyszy w końcu prawomocny wyrok za spowodowanie śmiertelnego wypadku na moście Grota-Roweckiego w Warszawie? Jak informuje PAP, po prawie 2 latach oczekiwania od wniesienia apelacji sąd wyznaczył termin pierwszej rozprawy, która odbędzie się 30 stycznia. W pierwszej instancji kierujący autobusem miejskim 32-latek otrzymał następującą karę:
- 7 lat więzienia;
- dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych;
- wypłacenie nawiązki na rzecz poszkodowanych w katastrofie, m.in. firmie Arriva Bus Transport Polska - 30 tys.; firmie Autostrada Mazowiecka Sp. z o.o. - 10 tys.; i na rzecz osób pokrzywdzonych w wypadku.
W wypadku autobusu miejskiego na moście Grota-Roweckiego w Warszawie, do którego doszło 25 czerwca 2020 r., zginęła jedna osoba, a 22 zostały ranne, z czego trzy odniosły ciężkie obrażenia ciała. W czasie zdarzenia pojazd linii 186 firmy Arriva, którym kierował Tomasz U., przebił bariery energochłonne i spadł z wiaduktu. 32-latek znajdował się w tym czasie pod wpływem amfetaminy.
Po tym jak mężczyzna został wypuszczony z aresztu i objęty wolnościowymi środkami zapobiegawczymi, brał udział w kolejnym wypadku, o którego spowodowanie również jest podejrzany. 9 października ub.r. na rondzie Tybetu na warszawskiej Woli potrącił 48-latka i uciekł z miejsca zdarzenia. Po tym czynie znowu trafił do aresztu, częściowo przyznają się do postawionych mu zarzutów, wśród których jest również posiadanie substancji psychotropowej w postaci amfetaminy.
Czytaj więcej o polskim samorządzie w serwisie Polski Samorząd.