To już trzeci weekend, kiedy Straż Miejska będzie sprawdzała czym warszawiacy palą w piecach. Po raz kolejny strażnicy skontrolują niektóre rejony Białołęki i Wawra. W naszej galerii poniżej opublikowaliśmy mapki na których można zobaczyć rejony, które będą patrolowane i sprawdzane.
Fantastyczna reakcja dwóch przedszkolaków uratowała życie mężczyzny, który zasłabł!
Strażnicy mają do dyspozycji specjalny samochód, tzw. smogobus, oraz drona. Smogobus jest mobilnym, niewielkim laboratorium chemicznym, w którym można przeanalizować próbki pobrane bezpośrednio z pieca.
Masz kota, mieszkasz na Bemowie? Bądź czujny i ostrożny!
Z kolei unoszący się nad domami dron na bieżąco analizuje skład chemiczny dymu z komina, co pozwala stwierdzić, co jest spalane w piecu. - Doświadczony strażnik widząc te dane, jest w stanie określić, czy to węgiel, drewno suche, mokre, a może inna substancja - tłumaczy Sławomir Smyk z referatu prasowego Straży Miejskiej.
Jasnowidz Jackowski nie ma wątpliwości - dojdzie do straszliwego pożaru!
W ciągu poprzednich dwóch weekendów wręczyliśmy 5 mandatów i 14 pouczeń oraz sporządziliśmy 35 protokoły. Nikt nie kwestionował wystawionych mandatów - podsumował dotychczasowe wyniki kontroli Sławomir Smyk. I zapowiada, że akcja będzie kontynuowana także w kolejny weekend.
W Warszawie szaleje groźny wirus: koronawirus przy nim to szczeniak!