Języki ognia, trzask żaru i kłęby czarnego dymu pojawiły się na pierwszym piętrze bloku przy ulicy Benedykta Polaka na Ursynowie.
Lokatorzy budynku natychmiast wezwali straż pożarną. Po chwili trzy zastępy ogniomistrzów były już na miejscu. Okazało się, że w mieszkaniu na szczęście nikogo nie było.
Patrz też: Warszawa: Trzy pożary w jedną noc
Ostatecznie ogień pochłonął tylko jeden pokój. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie w instalacji elektrycznej.