Wszystko wydarzyło się w sklepie spożywczym Negros przy ul. Anielewicza, kilkanaście minut przed godz. 20. Mężczyzna w wieku około 30 lat przechadzał się między sklepowymi półkami i oglądał towar. Po chwili podszedł do kasy, zatrzymał się jednak tuż przed nią i włożył ręce do kieszeni. Sprawiał wrażenie, jakby szukał pieniędzy. W tym samym czasie ze swoimi zakupami podeszła młoda dziewczyna.
Kobieta położyła towar na ladzie, z portfela wyjęła banknot i podała go kasjerce. W tym momencie złodziej przysunął się do niej i rozejrzał dookoła. Kiedy upewnił się, że ma wolną drogę ucieczki, dosłownie w ułamku sekundy wyrwał kobiecie portfel i rzucił się do drzwi. Zanim ktokolwiek zdążył zareagować, rabuś był już za drzwiami. Całe zajście nagrała sklepowa kamera.
- Poszukujemy mężczyzny widocznego na nagraniu. Prosimy każdego, kto go rozpoznaje lub wie, gdzie może przebywać, o kontakt - apeluje podkom. Agnieszka Hamelusz (33 l.) ze śródmiejskiej policji.
Złodziej był ubrany w czarne spodnie i ciemne adidasy oraz krótką ciemnozieloną koszulkę.
Młoda dziewczyna straciła nie tylko pieniądze i karty bankowe, ale też wszystkie dokumenty.
Jeśli wiesz, gdzie może przebywać rabuś, skontaktuj się z policjantami pod nr. tel. 22 603-70-55, 997 lub 112. Mundurowi zapewniają anonimowość.