Warszawa: Strażnicy miejscy kontrolują place zabaw

2011-04-11 15:36

Uwaga rodzice! Place zabaw mogą być śmiertelnie niebezpieczne dla dzieci. Wystające gwoździe i ostre elementy, spróchniałe urządzenia, połamane i zardzewiałe huśtawki, zjeżdżalnie, brudne piaskownice. Tak wyglądają stołeczne place zabaw.

Po zimie maluchy znów zamarzyły o zabawie na zjeżdżalni, huśtawce i w piaskownicy. A place zabaw są zdewastowane i brudne. Dlatego strażnicy miejscy sprawdzają ponad 1000 ogródków, by gdy tylko będzie cieplej, były bezpieczne.

Zniszczone i brudne

Zagrożenia, jakie czyhają na malucha, to zabawki, które często są uszkodzone i wystają z nich ostre elementy lub gwoździe. Natomiast w piaskownicy dziecko zamiast piasku znajdzie psie i kocie odchody.

Patrz też: Warszawa: Straż miejska znalazła zagubioną staruszkę na osiedlu

Wiele placów zabaw zostało zimą zdewastowanych przez okolicznych pijaczków i chuliganów, ale zarządcy nie kwapią się do naprawy połamanych huśtawek, drabinek, ogrodzeń, zamalowywania wulgarnych napisów i wymiany pisaku w piaskownicy. Dopiero po interwencji straży miejskiej zabierają się za renowację. Przez najbliższe kilka tygodni straż miejska skontroluje ponad 1 tys. miejsc zabaw dla dzieci.

Naprawiają ogródki

W 2010 r. strażnicy sprawdzili prawie 900 placów. Ponad 200 trzeba było naprawić. - Wszyscy zarządcy poinformowani o problemach naprawili zabawki i posprzątali place - wyjaśnia Monika Niżniak (31 l.) ze straży miejskiej.

Zarządcy zniszczonych placów zabaw mają dwa tygodnie na ich naprawę. Jeśli tego nie zrobią, mogą zostać ukarani przez straż-ników nawet 500-złotowym mandatem.

Najczęstsze usterki na placach zabaw

* Uszkodzone zabawki - 78 proc.
* Zaniedbane piaskownice - 40 proc.
* Uszkodzone ogrodzenia, furtki - 22 proc.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają