Policja udziela na razie bardzo skąpych informacji. Rzecznik policji Mariusz Sokołowski poinformował jedynie, że pod Stadionem Narodowym trwała akcja sprawdzania legalności towarów.
Z relacji świadków wynika, że funkcjonariusze podeszli do grupy ciemnoskórych handlarzy, którzy zaczęli zachowywać się bardzo agresywnie - rzucali wyzwiskami, próbowali obezwładnić jednego z policjantów. Padł strzał. Jeden z handlarzy zginął na miejscu.
Przeczytaj koniecznie: Warszawa: W poniedziałek zamknietych 120 szkół i przedszkoli
Na razie nie można potwierdzić, że do strzału doszło właśnie w trakcie szamotaniny. Nie wiadomo nawet czy śmiertelny strzał padł z broni policyjnej.
Policja odcięła teren targowiska i zabezpiecza teren - nad Stadionem Narodowym krąży policyjny śmigłowiec.