Urzędnicy chcą, aby autobusy dowoziły pasażerów do metra, więc część linii z Woli dojedzie tylko do ronda Daszyńskiego, a linie z Pragi i Targówka do placu Wileńskiego. - Podobnie jak na Bielanach zostawimy autobusy kursujące do szpitali czy targowisk - tłumaczy Leszek Ruta.
>>> WARSZAWA: Czy w METRZE dojdzie do KATASTROFY? TUNEL stacji ŚWIĘTOKRZYSKA przesunął się o 6 mm
Sama Świętokrzyska i Prosta też będą wyglądać inaczej. Między ul. Emilii Plater a Marszałkowską kierowcy zamiast po trzy pasy ruchu w obu kierunkach będą mieli do dyspozycji po dwa, a na odcinku od ul. Marszałkowskiej do Nowego Światu już tylko po jednym.
Dodatkowo po obu stronach ulicy znajdą się ścieżki rowerowe, a między jezdniami posadzony zostanie szpaler drzew i krzewów. Będzie też więcej przejść dla pieszych na wysokości: ul. Bagno, Mazowieckiej, Jasnej, placu Powstańców Warszawy i Czackiego. Urzędnicy przestraszyli się protestów mieszkańców i zostawią więcej miejsc parkingowych niż wcześniej zapowiadali, m.in. wszystkie legalne postoje między Marszałkowską a Emilii Plater.
Ulicy Prosta też zmieni się nie do poznania. - Zniknie część zabudowań dawnego Norblina. O ile pozwoli na to konserwator zabytków - mówi Andrzej Makowelski, wicedyrektor ZMID. To pozwoli poszerzyć samą ulicę do dwóch pasów między Żelazną a rondem ONZ. Między jezdniami znajdzie się torowisko tramwajowe, które w przyszłości może być również buspasem. Oba projekty są jeszcze uaktualniane. Roboty zaczną się po zakończeniu prac naziemnych przy II linii metra.