Przestępcy anaboliki sprowadzali z Hong-Kongu, Grecji, Mołdawii, Rumunii, Litwy i Słowacji. Robili to co najmniej od maja 2015 roku.
Akcja zatrzymań została szczegółowo zaplanowana. Policjanci CBŚP wraz z funkcjonariuszami skarbówki jednocześnie weszli w kilkanaście miejsc w Warszawie i okolicach Lublina. Funkcjonariusze zabezpieczyli 33 tysiące opakowań sterydów o wartości blisko 400 tysięcy złotych, 50 telefonów komórkowych, 70 kart sim na fałszywe dane osobowe.
- Zatrzymani usłyszeli zarzuty między innymi działania w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy, poświadczania nieprawdy. Grozi im do 10 lat więzienia. Obecnie wszyscy zostali tymczasowo aresztowani – powiedziała komisarz Agnieszka Hamelusz z CBŚP.