Tak się kradnie w Warszawie. Kieszonkowcy zmorą stolicy

2013-10-29 2:50

Nie taka stolica bezpieczna, jakby się mogło wydawać! Choć policja zapewnia, że mamy coraz mniej rozbojów i bójek ulicznych, o kradzieżach nie można powiedzieć tego samego. W 2013 r. znacznie przybyło w Warszawie złodziei. Grasują głównie w centrach handlowych, na placach budowy i w szpitalach.

Statystyki Komendy Stołecznej Policji zdradzają ciemne oblicze Warszawy. Najnowsze dane funkcjonariuszy ujawniają największe zagrożenia dla mieszkańców. Przez ostatni rok znacznie wzrosła liczba kradzieży! Do września tego roku otrzymano ponad 14 tysięcy zgłoszeń! Najwięcej w Śródmieściu (2715) i na Mokotowie (2461) i jest to tendencja utrzymująca się od zeszłego roku. Niepokój mogą wzbudzić również dane z Woli i Bemowa. Było tam 249 kradzieży więcej niż rok wcześniej. Nieciekawie jest też na Żoliborzu i Bielanach - odnotowano tam 104 kradzieże więcej niż w 2012 roku.

Patrz też: Warszawa. Wpadł zaraz po kradzieży auta

Najchętniej złodzieje żerują w centrach handlowych i sklepach, gdzie często połaszą się nie tylko na towary z półek, ale także portfele klientów. Odwiedzają także dyskoteki - tam dużym powodzeniem cieszą się kurtki, torebki, pieniądze i dokumenty oraz telefony komórkowe. Ale plagą ostatnich miesięcy są kradzieże materiałów z placów budowy oraz grabieże w szpitalach.

- Są to miejsca, których policjanci nie pilnują na co dzień. Bo tam, gdzie są patrole, liczba przestępstw spada - zapewnia asp. Iwona Jurkiewicz z KSP. - Analizując minione trzy kwartały, zaobserwowaliśmy wyraźny spadek rozbojów i wymuszeń o 17,6 proc., a są to przestępstwa najbardziej uciążliwe dla mieszkańców - mówi asp. Jurkiewicz.

Zobacz: Warszawa. Zuchwała kradzież w Wilanowie

Mniejszym powodzeniem niż w roku ubiegłym cieszą się również samochody. Do września 2013 r. zginęło ich o 108 mniej niż w tym samym czasie w roku 2012. Ulubionymi rejonami bandytów jest Praga-Południe, tam zginęło 306 aut, oraz Ursynów - 270 aut, a na Pradze-Północ przez pierwszych 9 miesięcy tego roku odnotowano 216 kradzieży pojazdów.

Nieco lepiej niż w latach ubiegłych wygląda sprawa włamań, ale mieszkańcy Wawra, Mokotowa i Włoch powinni porządnie zamykać okna i drzwi. Włamania zdarzają się tam dwa razy częściej niż np. w Śródmieściu.

Aspirant Iwona Jurkiewicz z KSP:

- Faktycznie jest więcej kradzieży, ale dużo mniej napadów na ulicach. Analizując dane z ostatnich trzech kwartałów, zaobserwowaliśmy wyraźny spadek rozbojów i wymuszeń - aż o 17,6 proc. A są to przestępstwa najbardziej uciążliwe dla mieszkańców.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają