Stołeczna komenda od kilku miesięcy próbowała rozpracować międzynarodową bandę złodziei samochodów. Dzięki współpracy, którą udało się nawiązać z policją na Zachodzie, bandyci trafili za kratki. Na trasie z Poznania do Warszawy mundurowi dorwali Łukasza K. (25 l.) w kradzionej w Niemczech toyocie RAV4. W powiecie kutnowskim funkcjonariusze zatrzymali jadących kradzionym golfem Tomasza S. (33 l.) ps. Noga i Zbigniewa M. (23 l.). Z kolei pod Legionowem funkcjonariusze znaleźli dziuplę, w której demontowane były skradzione auta. Do zatrzymań doszło także w Kobyłce. 21-letni Kamil J. miał na posesji
38 silników, 23 skrzynie biegów i wiele części do toyot oraz częściowo rozłożoną toyotę auris, skradzioną w miejscowości Gera w Niemczech. Z kolei we Włochach wpadł Michał W. (24 l.). Mężczyzna miał w garażu zdemontowanego peugeota partnera, także sprowadzonego z Zachodu.
Zobacz też: Warszawa. Zobacz najlepszych artystów
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail