Według wiceministra "stała się rzecz skandaliczna, która musi się spotkać ze stanowczą reakcją naszego państwa". Sebastian Kaleta złożył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby, które wieszały tęczowe chusty i flagi. Według polityka taki czyn to obraza uczuć religijnych i znieważenie pomnika. - Tego dokonali bojówkarze środowisk LGBT. To profanacja. Pomnik Chrystusa przed Bazyliką św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu kojarzy się z bardzo dramatycznymi przeżyciami – mówił Sebastian Kaleta.
Koronawirus w Polsce - nowe zakażenia. Ile osób jest chorych? [29.07.2020 - RELACJA]
Chusty i flagi nawiązujące do ruchu anarchistycznego zawiązano m.in. na twarzy Syrenki Warszawskiej, na pomniku Mikołaja Kopernika i Wincentego Witosa. Na cokołach pomników były też umieszczone kartki z treścią manifestu. "To miasto jest dla nas wszystkich" – napisali protestujący.
Wyszków: Chwalił się policjantom, że nigdy go nie złapią. Jednak się przeliczył
Do policjantów trafiły trzy zgłoszenia. Jedno o 3:30 dotyczyło pomnika Mikołaja Kopernika. Chwilę po 7.00 doszedł pomnik Jana Kilińskiego i Warszawskiej Syrenki. Do tej pory nikt nie został zatrzymany a policjanci prowadzą dochodzenie, przeglądają monitoring i szukają świadków.
Warszawa: POLICJA szuka światków DRAMATYCZNEGO wypadku. "Chcemy odtworzyć moment przed pożarem"
Przyozdobiony pomnik Chrystusa przed Bazyliką św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu stał się obiektem lawiny komentarzy na profilach społecznościowych. Ten fakt komentował m.in. wiceminister sprawiedliwości.
Warszawa: Powstanie Warszawskie. Jak dojechać na obchody? [PLAN]
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.