- Oczywiście nie wjeż-dżają tu ciężarówki, żeby sprawdzić konstrukcje, ale na schodach układane są kontenery, które będą napełniane wodą i sukcesywnie przenoszone na kolejne stopnie - wyjawia "Super Expressowi" Krzysztof Woch, rzecznik budowy.
Jednak nie wszystkie schody są już skończone. - Na części trwają jeszcze prace budowlane przy umocnieniu - mówi Woch. Konstrukcja schodów budziła dla inwestora - Narodowego Centrum Sportu - najwięcej kontrowersji. Przez ich wadliwe wykończenie trzeba było przesunąć datę otwarcia Stadionu Narodowego z lipca na listopad tego roku.