Różnicę w raporcie z utargu wykryła kierowniczka sklepu. Kobieta szybko ujawniła, że jej pracownik podbierał pieniądze. O przestępstwie na około 600 złotych powiadomiła policjantów, którzy zatrzymali nigdy wcześniej niekaranego mężczyznę podczas pracy. - To był spontan – skwitował swoje postępowanie 18-latek. Chłopak pracował w sklepie od początku czerwca, a przestępstwa dopuścił się po sześciu dniach. Po zatrzymaniu przyznał się do przestępstwa i powiedział, że żałuje swojego postępowania. Teraz będzie musiał wytłumaczyć się przed sądem, który może go skazać nawet na karę 5 lat więzienia.
Warszawa: Wielka awantura o zdewastowaną ulicę Smoczą! Remontu nie będzie przez kocie łby!
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.
ZOBACZ TEŻ ZDJĘCIA Z ULICY SMOCZEJ, O KTÓRĄ TOCZY SIĘ BÓJ MIESZKAŃCÓW: