Przeżyliśmy dwie gigantyczne awarie: najpierw Wisłę zalały ścieki z popsutego rurociągu do oczyszczalni Czajka, później ulice Mokotowa zalał wrzątek z pękniętej rury ciepłowniczej. Na szczęście te kataklizmy udało się zażegnać - jeden wolniej, drugi szybciej.
Kiedy powstanie pieszo-rowerowa kładka przez Wisłę? Wielka obsuwa z terminami!
Przeżyliśmy też zamknięcie stolicy w ramach alarmów „Alfa” i „Bravo” podczas międzynarodowej konferencji o Bliskim Wschodzie, protesty taksówkarzy i rolników na ulicach, strajk nauczycieli w szkołach i w końcu – wybory parlamentarne, które skutkowały zmianami m.in. na stanowisku wojewody mazowieckiego. Światem lokalnej polityki wstrząsnął też skandal korupcyjny we Włochach.
Most na Południowej Obwodnicy Warszawy już prawie spina brzegi Wisły! Kiedy nim pojedziemy?
Dwie ogromne tragedie odbiły się echem w całej Polsce: w maju nastolatek zadźgał nożem kolegę na szkolnym korytarzu w Wawrze, a w październiku rozpędzone bmw zabiło mężczyznę przechodzącego przez pasy na Bielanach. Oba te wydarzenia wywołały błyskawiczną reakcję władz. Pierwszy dramat skończył się kontrolami i szkoleniami dla nauczycieli, drugi – zbudowaniem spowalniaczy na ulicy Sokratesa, gdzie doszło do wypadku oraz planem zmian w organizacji ruchu w Warszawie. Szkoda tylko, że okupione to było dwoma pogrzebami.
Wybierasz się na lodowisko? MUSISZ tam pójść!
W gąszczu tych dramatycznych wydarzeń nie powinny się zgubić pozytywne wydarzenia: otwarcie trzech nowych stacji metra na Targówku czy rewolucja w żłobkach, które od września, po raz pierwszy w historii stolicy, są bezpłatne.
Największe udogodnienie: żłobek za darmo
To trzeba prezydentowi Rafałowi Trzaskowskiemu przyznać i zapisać na plus: obietnicę wyborczą dotyczącą bezpłatnych żłobków zrealizował błyskawicznie. Choć nie wszyscy jeszcze mogą z tego skorzystać, fakt, że wiele rodzin nie musi już płacić za opiekę nad małym dzieckiem, jest naprawdę udogodnieniem godnym stolicy. W innych miastach za żłobki trzeba słono płacić.
Największa inwestycja: metro dojechało na Targówek
Mieszkańcy Pragi-Północ i Targówka mają metro! We wrześniu zostały oddane do użytku trzy nowe stacje II linii - Szwedzka, Targówek Mieszkaniowy i Trocka. Duża liczba pasażerów codziennie udowadnia, jak były potrzebne. Skończyła się też komunikacyjna gehenna związana z rozkopanymi ulicami. A prace nad kolejnymi stacjami zarówno na Pradze jak i na Woli trwają.
Najlepszy pomysł: złota rączka do pomocy
Kto naprawi cieknący kran? Kto wykręci żarówkę, która pękła w żyrandolu, kto naprawi urwaną klamkę przy drzwiach? Stołeczni seniorzy nie musza się tym przejmować – wystarczy, że zadzwonią po „złotą rączkę”. Specjaliści od drobnych domowych robót przyjadą i naprawią. Tego udogodnienia nie widać na co dzień, ale samotni emeryci są zachwyceni, że „złota rączka” działa!
Największe zaskoczenie: prezydent uczy samoobrony
Wiceprezydent Robert Soszyński jest pierwszym wysokim urzędnikiem w stolicy, który wykorzystał w praktyce swoje umiejętności w zakresie sztuk walki. Prywatnie jest instruktorem wu shu zatem osobiście poprowadził zajęcia z samoobrony dla kobiet. Rozpropagował w ten sposób bezpłatne, bardzo pożyteczne zajęcia, które na co dzień prowadzi straż miejska. Warszawianki uczą się na nich podstawowych technik obrony przed napastnikami.
Największe awarie: ścieki i wrzątek
Pękły nam dwie rury, ale my nie pękamy - tak podsumował rok wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej. Pod koniec wakacji władze stolicy musiały zmierzyć się z awarią kolektora doprowadzającego pod dnem Wisły ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni Czajka. Poradziły sobie z pomocą rządu i wojska, które zbudowało pontonowy most przez Wisłę. Awaria rury ciepłowniczej, która w grudniu spowodowała zalanie ulic na Mokotowie, była zdecydowanie łatwiejsza do opanowania - udało się w kilka dni.
Największa afera: burmistrz w kajdankach
Takiego skandalu w stołecznym samorządzie dotąd jeszcze nie było: były już burmistrz dzielnicy Włochy Artur W. został zatrzymany przez CBA pod zarzutem przyjęcia łapówki. Śledczy złapali go jak chował pakunek z 200 tys. zł, które chwilę wcześniej wrzucono mu przez okno do służbowego auta. Skompromitowany polityk siedzi w areszcie, wyleciał z Platformy Obywatelskiej i stracił posadę burmistrza.
Największy absurd: skandal z kozami
Jak to możliwe, by władze miasta płaciły co miesiąc 12 tys. zł za wykonanie zlecenia i przez rok nie interesowały się, jak ono jest realizowane? Tę słabość w kontrolowaniu publicznych pieniędzy ujawniła afera z kozami nad Wisłą. Zwierzęta miały być żywymi kosiarkami na rzecznej wysepce. Jednak pół stada padło, bo właściciel kóz przez rok się nimi nie interesował, brał tylko pieniądze. A urzędnicy mu na to pozwolili.
Największy szok: zbrodnia w szkole
O tym dramacie w stolicy usłyszała cała Polska: Emil B. (15 l.) zadźgał swojego starszego o rok kolegę Kubę na szkolnym korytarzu zadając mu dziewięć ciosów nożem. Zaatakowany zmarł na rękach nauczyciela. Za tę zbrodnię młodociany zabójca będzie odpowiadał jak dorosły.