Warszawa. Tragedia na Mokotowie. Policjant zastrzelił się na służbie
Do tragedii doszło w środę, 9 sierpnia. Funkcjonariusz miał pełnić wtedy służbę w swojej jednostce. W pewnym momencie w jednym z pomieszczeń padł strzał. - Potwierdzam, że doszło do takiego zdarzenia, jednak z uwagi na jego charakter nie komentujemy go – powiedział w rozmowie z „Super Expressem” mł. asp. Piotr Krat ze stołecznej policji. Oficer prasowy potwierdził, że do śmierci funkcjonariusza doszło w komendzie przy ul. Malczewskiego. Po szczegółowe ustalenia stołeczni policjanci odesłali nas do prokuratury. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że policjant odebrał sobie życie z broni służbowej.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Po publikacji artykułu otrzymaliśmy odpowiedź. - Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa - Mokotów w Warszawie. Śledztwo toczy się w kierunku czynu z art. 151 k.k. Z uwagi na dobro postępowania, a także z uwagi na dobro rodziny zmarłego pokrzywdzonego udzielenie bliższych informacji na temat tej sprawy nie jest możliwe - napisał prok. Szymon Banna. Rzecznik prokuratury nie odniósł się do naszego pytania o to, czy ktoś usłyszał już zarzuty. Art. 151 k.k. oznacza, że śledczy badają, czy nikt nie nakłaniał tragicznie zmarłego funkcjoanriusza lub nie pomagał mu w targnięciu się na własne życie.
Warszawa. Śmierć policjanta
Do podobnej sytaucji doszło 12 stycznia 2022 r. na Pradze-Północ. Świeżo upieczony naczelnik policji, został znaleziony w swoim aucie na parkingu przy ul. Jagiellońskiej z raną postrzałową głowy. Wszystko wskazywało na to, że 37-letni Szymon K. odebrał sobie życie niespełna dwa tygodnie po awansie.
Listen on Spreaker.