Siedmiokilometrowy odcinek trasy S8 między ulicą Modlińską a Piłsudskiego w Markach to oczko w głowie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W tym miejscu obecna Trasa Toruńska zamienia się w ekspresówkę.
- To duże wzywanie, bo pracujemy w środku miasta i na trasie, na której ruch jest olbrzymi - mówi Paweł Wójcik (39 l.), dyrektor budowy.
Ale drogowcy dokładają wszelkich starań, aby nie powtórzyły się błędy fragmentu trasy między Konotopą a Powązkowską. Tam położono wadliwy asfalt, który już trzeba naprawiać.
- Cały czas robimy badania i pomiary asfaltu, żeby nie było usterek - zapewnia "Super Express" Stanisław Pajchel (64 l.), inżynier kontraktu z firmy ZBM, jednego z wykonawców przebudowy Trasy Toruńskiej. Nawierzchnia jest tutaj najwyższej klasy, mogą lądować samoloty - zachwala inżynier. Trasa S8 na odcinku między Modlińską a Piłsudskiego ma być gotowa do 11 kwietnia 2012 roku.