Przekroczenie uprawnień w związku z pełnioną funkcją publiczną - najprawdopodobniej takie zarzuty usłyszy dwójka, byłych już, strażników miejskich z Warszawy. To oni mieli pobić mieszkańca Warszawy.
>>> Zlikwidują straż miejską? Skatowany mężczyzna wzywa do referendum [AUDIO]
Do zdarzenia doszło 14 lutego. Mieszkaniec Tarchomina oskarża dwóch strażników o to, że najpierw go pobili, później wywieźli do lasu i grozili śmiercią, bo zwrócił im uwagę, że źle zaparkowali. - Zostałem brutalnie pobity i okradziony przez straż miejska w Warszawie. Pod własnym blokiem. Wybity ząb, bark, nie widzę na jedno oko, grozili śmiercią, wywieźli do lasu - pisał Paweł Surgiel na swoim Facebooku.
>>> Funkcjonariusze straży miejskiej zostali dyscyplinarnie zwolnieni
Byłym strażnikom, którzy wczoraj (16 lutego) zostali zwolnieni dyscyplinarnie może grozić nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
W Warszawie przed prokuraturą na Pradze Północ jest Artur Jarząbek, reporter Radia ESKA.