Tunele między stacjami Rondo Daszyńskiego, Rondo ONZ a Świętokrzyską są już gotowe. Betonowe płyty, które je wypełniają, są układane podczas drążenia przez obie tarcze TBM - "Annę" i "Marię". Można już nimi przejść i tak robią robotnicy, którzy przemieszczają się między stacjami.
Do tego, aby były w pełni gotowe, brakuje już tylko elektroniki potrzebnej do puszczenia pociągów i oczywiście torów. Dodatkowo tarcza "Anna" przebiła się między ścianami wentylatorni znajdującą się pomiędzy ul. Emilii Plater a placem Defilad. Ten 393-metrowy tunel będzie stanowił przejazd dla pociągów I i II linii metra. To stąd składy jadące z Kabat będą mogły wjechać na trasę II linii i to stąd będą mogły jeździć na Kabaty na przeglądy.
- Do przebicia została nam tylko jedna ściana, która została zbudowana wraz z I linią metra - mówi Paweł Siedlecki (26 l.) z biura prasowego Metra.
W wentylatorni tarcza "Anna" czeka też na dalsze prace. Obecnie trwa montaż taśmociągu, którym odprowadzany będzie urobek drążonego ze Świętokrzyskiej na Powiśle tunelu. To ma nastąpić w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Prawdopodobnie w okolicach majówki. - "Anna" przed wyruszeniem w trasę była jeszcze u specjalnego dentysty - żartuje Mateusz Witczyński (28 l.), rzecznik konsorcjum AGP. - Musieliśmy jej poprawić zęby potrzebne do dalszego drążenia - wyjaśnia rzecznik.