Uciekał przed 300-dniowym więzieniem
46-latek miał spędzić w więzieniu 300 dni. Aby uniknąć pozbawienia wolności, wpadł na chytry plan. Postanowił podawać się za swojego brata bliźniaka. Jak się okazało, pomysł mężczyzny był skuteczny przez 5 lat, bo przez tyle czasu pozostawał nieuchwytny dla poszukujących go służb. Poza podawaniem się za swojego brata bliźniaka, 46-latek stale zmieniał swoje miejsca zamieszkania, co utrudniało namierzenie delikwenta. W związku z tym Prokuratury Rejonowe w Lesznie, dla Warszawy Ochoty i Żoliborza wydały zarządzenia o ustalenie jego miejsca pobytu.
Polecany artykuł:
46-letni złodziej tożsamości wpadł na Pradze-Północ
W końcu za 46-latkiem wydano aż cztery listy gończe! Potem policjanci otrzymali informację, że poszukiwany może przebywać na Pradze-Północ. Mundurowi postanowili rozpocząć akcję poszukiwawczą mężczyzny na tej warszawskiej dzielnicy. Policjanci rozmawiali z miejscowymi, pytając, czy nie widzieli oni przestępcy, aż w końcu natrafili na jego trop. W końcu zatrzymali 46-letniego oszusta przy ulicy Inżynierskiej! Mężczyzna był w szoku. Niczego się nie spodziewał.
Udawał brata bliźniaka, by pozostać na wolności
- Dzielnicowi potwierdzili tożsamość mężczyzny w policyjnych bazach danych. Ten przyznał się, że wiedział o jego poszukiwaniach. Aby pozostać na wolności podawał się za swojego brata bliźniaka. Po wykonaniu niezbędnych czynności procesowych dzielnicowi doprowadzili mężczyznę do zakładu karnego na Białołęce, gdzie spędzi najbliższe miesiące – podsumowuje kom. Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji VI.