Do kradzieży doszło w sklepie przy ul. Mickiewicza w Warszawie. Mężczyzna często odwiedzał lokal, gdzie oglądał różne towary, ale nic nie kupował. Wielokrotnie widywany, zapadł w pamięć obsłudze.
Warszawa: Dziadek zasłabł za kierownicą. Zobacz co się mu stało!
Po jego wizytach ilość towaru na półkach nie była zgodna z utargiem, dlatego pracownicy obejrzeli nagrania z kamer monitoringu. Okazało się, że 35-letni klient wynosił ze sklepu czekolady. W sumie naraził właściciela na straty sięgające ponad 700 zł.
Egzamin ósmoklasisty 2020. Jakie zasady obowiązują? Czy można go oblać?
Nagranie z monitoringu obejrzeli policjanci, którzy rozpoznali amatora słodkości. Mundurowi zatrzymali 35-latka mieszkającego w Warszawie i doprowadzili do komisariatu. Zatrzymany usłyszał zarzut kradzieży. Przyznał się do popełnienia przestępstwa. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Tam raczej będzie ciężko o czekoladę.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
ZOBACZ TEŻ ARKUSZE EGZAMINU ÓSMOKLASISTY Z JĘZYKA NIEMIECKIEGO: