WARSZAWA: Urodziny w Koperniku

Dwa lata temu, 5 listopada 2010 r., Centrum Nauki Kopernik odwiedzili pierwsi goście. W niedzielę z tej okazji do Kopernika przybyli kolejni, by hucznie świętować drugie urodziny. - Jest naprawdę świetnie! - mówiła zachwycona Agnieszka Wilczewska, która aż z Ostrołęki przyjechała z córką Olą. - Najbardziej podoba się nam dźwignia, którą można wylecieć w kosmos - dodała.

Tego dnia od rana po swoich ulubionych eksponatach oprowadzali dyrektorzy Centrum. Oprócz wystaw dr Przemysław Wielowiejski pokazał również gościom pomieszczenie, na które szeroka publiczność musi jeszcze poczekać do przyszłego roku. To Teatr Wysokich Napięć, czyli miejsce, w którym będzie można z naprawdę bliska zobaczyć, jak powstają pioruny, i przekonać się, że gaz może świecić na różowo. Na każdym rogu można było również spotkać animatorów z CNK, którzy zapraszali do wspólnych eksperymentów. Zwiedzający próbowali m.in. podpisywać się hieroglifami, czytać z linii papilarnych, zagrać w tajemniczą grę Reactable, a nawet stworzyć własne ogniwo Volty! Na urodzinową imprezę przybyło kilka tysięcy gości. Od chwili otwarcia Centrum Nauki Kopernik odwiedziło ich już ponad dwa miliony.