Zbigniew Zawadzki (61 l.) jest właścicielem Agencji Autorskiej "Zetzet". Niedawno otrzymał wyglądające na urzędowe, dziwne pismo z Krajowego Rejestru Informacji o Przedsiębiorcach. W liście było wezwanie do zapłaty za wpis w wysokości 110 zł. Nieprzekraczalny okres wpłaty wynosił dwa tygodnie. - Dostałem ten list i zaniepokoiłem się, ponieważ wydało mi się to dziwne - opowiada pan Zbigniew. - Postanowiłem sprawdzić tę firmę i okazało się, że adres, pod którym rzekomo mieści się jej siedziba, jest fikcyjny. Dodzwonić tam też się nie da - kontynuuje swoją opowieść.
Krajowy Rejestr Informacji o Przedsiębiorcach został założony w maju tego roku przez mieszkańca Suwałk. Wpis do rejestru jest jednorazowy, a opłata za tę usługę wynosi 110 zł. Jednak to nie jest obowiązkowe! Jedynie pismo i druk przypominające do złudzenia oficjalny urzędniczy monit sprawiają, że właściciele firm karnie płacą. A to wyłącznie oferta handlowa wysyłana do firm zgodnie z prawem. Na pismo z Krajowego Rejestru Informacji o Przedsiębiorcach nabrało się już prawie 800 przedsiębiorców.
Policja ostrzega przed takimi firmami. - Jeżeli mamy podejrzenie o przestępstwie, należy natychmiast zgłosić się do najbliższej jednostki policji - tłumaczy Edyta Adamus z biura prasowego KSP.