Na miejscu szybko pojawiły się cztery zastępy straży pożarnej, które zabezpieczyły budynek przy Marszałkowskiej 142. Na szczęście nikogo nie trzeba było z niego ewakuować. - Tajemnicza przesyłka została zabezpieczona i przekazana do sanepidu, by ten ją przebadał - mówi asp. Mariusz Mrozek z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji. Akcja trwała ponad dwie godziny i zakończyła się tuż po godz. 17. Służby, które były na miejscu, nie wykluczają, że w liście mógł się znajdować wąglik.
WARSZAWA: Wąglik w ambasadzie Danii?
2011-09-13
21:17
Wielkie zamieszanie wywołał podejrzany list w ambasadzie Danii. Pracownicy od razu powiadomili odpowiednie służby z obawy, że może być to niezwykle niebezpieczny wąglik.