Odkąd Rosja napadła na Ukrainę, w Warszawie trwa prawdziwa ofensywa przeciw bezprawnym roszczeniom Federacji. Rosja uzurpuje sobie prawo do wielu warszawskich nieruchomości, powołując się na umowy z lat 50. ubiegłego wieku.
Rafał Trzaskowski odrzuca kolejne, absurdalne roszczenia Rosjan. Wszystko zaczęło się od słynnego Szpiegowa przy ul. Sobieskiego 10 na Mokotowie. Ogromny kompleks budynków powstał w latach 80. XX w. i służył jako baza mieszkaniowa dla pracowników Ambasady Związku Radzieckiego w Polsce. Od 2016 r. nieruchomość powinna wrócić w posiadanie miasta, jednak strona rosyjska bezczelnie ignorowała wszelkie postanowienia sądowe! Miarka w końcu się przebrała i budynki zajmie komornik. Kiedy to nastąpi? Ratusz przyznaje, że nie wie. - Nie znamy dokładnej daty. Będziemy informowali o postępach na bieżąco – powiedziała rzeczniczka ratusza Monika Beuth-Lutyk.
Ambasada Ukrainy jest już bezpieczna
Rosjanie chcieli też zająć budynki przy al. Szucha 7 i 8. Sprawa była o tyle pilna, że pod pierwszym z adresów znajduje się Ambasada Ukrainy. Prezydent Warszawy wydał dekret, na mocy którego ucina roszczenia Rosjan do nieruchomości. – Placówka dyplomatyczna naszych przyjaciół w stolicy jest już zabezpieczona przed zakusami agresorów – powiedział Trzaskowski.