Polecany artykuł:
Do tej pory psom wolno było biegać swobodnie tylko "w miejscach mało uczęszczanych i na wybiegach". Określenie to pozostawiało jednak spore pole do interpretacji. "I tak Straż Miejska od wczesnych godzin porannych nakładała mandaty/pouczenia na spacerujących z psami np. w Parku Powstańców Warszawy, w części parku gdzie poza "psiarzami" nie było nikogo więcej" - czytamy na facebookowym profilu stowarzyszenia wola Mieszkańców.
W czwartek 8 lutego przyjęto nowe zapisy dopuszczające zwolnienie pupila ze smyczy, o ile "pies jest oznakowany w sposób umożliwiający identyfikację właściciela lub opiekuna oraz pod warunkiem zapewnienia przez właściciela lub opiekuna kontroli nad jego zachowaniem mającej na uwadze bezpieczeństwo ludzi, innych zwierząt i uczestników ruchu drogowego".
Obowiązek identyfikacji w praktyce oznacza, że pies musi mieć przy obroży zawieszkę lub adresówkę z numerem telefonu właściciela oraz elektroniczny chip. W uchwale dodano: „Zwalniając psa ze smyczy, należy mieć na względzie bezpieczeństwo ludzi, innych zwierząt i uczestników ruchu drogowego”.
Czworonogom bez smyczy nie powinno się jednak pozwalać biegać w miejscach, gdzie spacerują inni warszawiacy, np w parkach czy okolicy bloków, a psy "ras agresywnych" muszą mieć nałożony kaganiec.