Warszawa: Wciśnij dziecko do przedszkola. Gdzie są jeszcze miejsca w przedszkolach publicznych?

Rodzicom, którym wcześniej nie udało się zapisać dzieci do grupy, teraz podpowiadamy, jak to zrobić. Najłatwiej jest na Mokotowie i Bemowie.

Trzeba się spieszyć

Dlatego teraz jest dobra okazja na zapisanie dziecka, bo na te podane na stronie miasta wolne miejsca można zapisywać się na bieżąco przez cały rok, z pominięciem gęstego sita rekrutacji. To miejsca zwolnione przez dzieci, które rodzice wypisali z grup, bo na przykład chorowały zbyt często lub rodzina przenosi się do innego miasta.

Patrz też: Toruń. 10-letni Damian: Wyrzucili mnie ze szkoły bo mam HIV

Stąd comiesięczne raporty biura edukacji, dzięki którym można upolować miejsce dla swojej pociechy wychowywanej dotąd w domu. Wystarczy przejrzeć ofertę przedszkoli na stronie www.edukacja.warszawa.pl. Następnie umówić się telefonicznie lub osobiście z dyrektorem. To on podejmuje ostateczną decyzję o przyjęciu młodego kandydata. Jeśli będziemy mieli szczęście i tak się stanie, wtedy pozostaną już tylko formalności.

W przedszkolu dostaniemy specjalne druki i formularze. Będziemy musieli podać w nich wszystkie informacje o dziecku i swojej sytuacji rodzinnej - historii edukacji malucha czy zajęć rodziców. To wszystko - bez potrzeby rejestracji w skomplikowanym internetowym systemie rekrutacji. Anna Czarnecka (32 l.), której dwójka dzieci jest w wieku przedszkolnym, prawdopodobnie skorzysta z tej możliwości. - To, że są wolne miejsca, to dla nas bardzo dobra wiadomość i zaskoczenie. Może wreszcie będę mogła wrócić do pracy - mówi Czarnecka.

Zmiany w przepisach

Z jej synkiem Oskarem (2 l.) jednak może nie być tak łatwo. W tym roku bowiem pięciolatki rozpoczynają obowiązkowe przygotowanie przedszkolne do nauki. Wszystko po to, by od 2012 r. móc wysłać wszystkie 6-latki do szkół. Przez to w niektórych dzielnicach trzeba będzie ograniczyć przyjęcia trzylatków do przedszkoli. W tej chwili w całej Warszawie wolne są dla nich tylko 52 miejsca. Dla porównania: miejsc dla 5-latków jest aż 131.

Najgorzej na peryferiach

Najgorzej jak zawsze jest w "młodych" dzielnicach peryferyjnych - na Białołęce i w Wesołej. Tam miejsce jest tylko jedno. Dużo miejsc jest w dzielnicach centralnych - na Ochocie i Mokotowie jest ich razem ponad 100.