Warszawa. Wesoła walczy z upiornymi krzakami rdestowca. „Ten chwast zrobi tu dżunglę!”

Wesoła. W dzielnicy rośnie najniebezpieczniejszy chwast na świecie! Jak z nim walczyć?

Rdestowiec został uznany za najniebezpieczniejszy chwast na świecie. Nieruchomości, wokół której rośnie, drastycznie tracą na wartości. Istnieje realne niebezpieczeństwo, że korzenie – które mogą sięgać nawet 3 m w głąb ziemi – naruszą fundamenty budynków.

I takie krzaki rosły w Wesołej, w jednym miejscu, nieopodal planowanej budowy szkoły. Jednak podczas przygotowywania terenu pod inwestycję, ktoś najwyraźniej nieumiejętnie wyciął stare krzaki i… przykrył ziemię czarną fizeliną. A według urzędników ziemia ma być wykorzystana do zagospodarowania terenu wokół szkoły.

– To najlepsza droga ku temu, żeby wyrosła nam tu dżungla! – mówią przerażeni mieszkańcy. Zgodnie z „wytycznymi zwalczania rdestowców na terenie Polski” wycinanie pędów rośliny powinno się odbyć osiem razy w czasie sezonu wegetacyjnego (na przełomie wiosny i lata). Mieszkańcy twierdzą, że w Wesołej wycinkę przeprowadzono zbyt późno.

Rdestowiec w Wesołej. Wiceburmistrz: "teren jest stale monitorowany"

Wiceburmistrz Wesołej Krzysztof Kacprzak przekonuje, że walka z rdestowcem odbywa się według wytycznych Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, ale za jego wyplenienie odpowiada wykonawca inwestycji.

– Rdestowiec został wycięty i przekazany do utylizacji. Odrosty korzeniowe roślin zostały zwalczone dolistnym herbicydem. Teren jest stale monitorowany, a wykonawca sporządza stosowną dokumentację – wylicza wiceburmistrz Krzysztof Kacprzak. Niestety, pod plandeką już widać kikuty licznie wyrastającego z ziemi rdestowca. A będzie go jeszcze więcej! Czy uda się go pozbyć? – Zastępca burmistrza dumnie prowadzi dzielnicę do katastrofy – podsumowuje w rozmowie z „Super Expressem” Michał Włudarczyk (55 l.) z Wesołej.

– O obecności rdestowca na terenie budowy liceum przy ul. Matejki w Wesołej zostaliśmy poinformowani przez mieszkańca w lipcu. Dotąd ani prezydent Warszawy, ani burmistrz dzielnicy Wesoła nie przekazali zgłoszenia wymaganego prawem – usłyszeliśmy od Agaty Antonowicz z RDOŚ.