W nocy z piątku na sobotę zebrała się komisja złożona z pracowników Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wykonawcy przebudowy Trasy AK - firmy Metrostav - i służb, które zdecydują, czy wszystko jest zgodne z dokumentacją. - Kierowcy nie będą mogli korzystać z wiaduktu do końca września 2014 roku - mówi Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka mazowieckiego oddziału GDDKiA.
Dla kierowców oznacza to tyle, że jadąc Wisłostradą od Śródmieścia i Żoliborza, trzeba będzie dojechać do Gwiaździstej. Tam mamy do wyboru - kluczyć uliczkami i wjechać z powrotem na Trasę AK, np. zjazdem na Maczka, albo zawrócić i wjechać czynnym jeszcze łącznikiem Wisłostrady dla jadących od strony Gdańska.
Zobacz też: Trasa AK jeszcze węższa
Na wiadukcie zostanie wymienione dosłownie wszystko: od starej nawierzchni, przez barierki, aż do odwodnienia.
Od poniedziałku węziej też będzie na wjeździe z Trasy AK na ulicę Marymoncką w kierunku placu Wilsona.
Czytaj również: Warszawa w Remoncie. Trasa AK i most Grota stanie... na 2 lata!
Kierowcy odczują ulgę w tej okolicy dopiero w październiku przyszłego roku. W ramach inwestycji wartej 796,3 mln zł przebudowana zostanie cała trasa między Modlińską a Powązkowską. Sam most Grota-Roweckiego zostanie poszerzony o 10 m, a kierowcy zyskają po jednym dodatkowym piątym pasie w obu kierunkach.