Już w niedzielę na służewieckim torze możecie podziwiać jedną z ważniejszych gonitw sezonu - Wielką Warszawską.
To w wyścigowym kalendarzu gonitwa wyjątkowa. Choć trwa niecałe 3 minuty, co roku przyciąga na stołeczny hipodrom prawdziwe tłumy ludzi. W tym roku widzowie przekonają się, czy zwycięży faworyt - czteroletni Camerun z irlandzkiej hodowli, czy może laury zdobędzie zupełnie inny koń.
Pierwsza bomba pójdzie w górę o godz. 12.30, więc warto pojawić się na Torze Służewiec już w południe. Osoby ubrane najciekawiej w klimacie przedwojennej Warszawy zostaną nagrodzone. W przerwie między gonitwami dzieci będą mogły poszaleć na dmuchanym zamku i karuzeli, spróbować swoich sił na kucykach, pozwolić pomalować sobie buźkę, a same - narysować konia. Na chętnych czekać będą karykaturzysta i turniej darta. Goście zobaczą też wyjątkowy pokaz jazdy konnej szwoleżerów - z elementami musztry konnej, władania szablą i lancą oraz widowiskowym skokiem przez płonącą obręcz. Zagra też pluton trębaczy i zespół wykonujący piosenki Stanisława Grzesiuka.
Bilety: 10 zł. Dojazd na Tor Służewiec: samochodem - wjazd od ul. Puławskiej 266, tramwajami 4 i 10 oraz autobusem 300.