Wśród artystycznej elity mniej było głosów na pozostałych kandydatów. Na przykład tylko Ilona Felicjańska (41 l.) otwarcie przyznała, że zagłosowała na Piotra Guziała (39 l.), którego zna osobiście. A niektórzy, jak np. aktorka Katarzyna Łaniewska (81 l.) czy twórca kabaretu Elita Jan Pietrzak (77 l.), od lat są wierni prawicy i przyznali, że wczoraj również głosowali na PiS i Jacka Sasina (45 l.).
Wielu aktorów czy piosenkarzy nie chciało jednak ujawnić swoich wyborczych preferencji. "Wybrałem jednego z mniej znanych kandydatów" - usłyszeliśmy od popularnego piosenkarza. "Mogę tylko zdradzić, że postawiłam krzyżyk na kobiecie" - odpowiedziała nam jedna z gwiazd teatru po wyjściu z lokalu wyborczego na Ursynowie.
Oporów w ujawnianiu swojej decyzji nie mieli za to zdecydowanie wyborcy Platformy Obywatelskiej i Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Dlaczego na nią głosowali? Bo ich zdaniem dotąd rządziła miastem dobrze. Bo chcą, by ten kierunek rozwoju był kontynuowany, a uważają, że nie ma innego kandydata, który by to gwarantował.
Katarzyna Łaniewska (81 l.), aktorka:
– Głosowałam na Jacka Sasina. Oczekuję od niego wprowadzenia mądrych rządów. Wierzę, że jako prezydent w mieście zrobi porządek ze śmieciami na ulicach.
Piotr Krajewski (44 l.), projektant mody:
– Głosowałem na Hannę Gronkiewicz-Waltz dlatego, że jako jedyna nie rzuca słów na wiatr i działa. Przy niej Warszawa się rozwija, jest metro, jest czysto, a będzie tylko lepiej...
Ilona Felicjańska (41 l.), modelka:
– Mój wybór był prosty: wybrałam człowieka, którego znam i któremu ufam! Piotra Guziała. Wiem przede wszystkim, że ma największe doświadczenie samorządowe, jest najbardziej energiczny i jest bezpartyjny, więc nie będzie oglądał się na interesy swojej partii.
Artur Barciś (58 l.), aktor:
– Zagłosowałem na Hannę Gronkiewicz-Waltz, żona również. Żaden inny kandydat nie proponuje niczego lepszego.
Daniel Wieleba (35 l.), aktor:
– Głosowałem na panią Hannę Gronkiewicz-Waltz, ponieważ przez ostatnią kadencję zrobiła masę rzeczy dla Warszawy, od dróg poprzez mentalność obywatela mieszkającego w Warszawie po metro. Po prostu jej ufam i znam jej poglądy na rządzenie stolicą.
Ewa Bukowska (48 l.), aktorka:
– Zagłosowałam na Sebastiana Wierzbickiego z SLD. Postawiłam na kandydata, który jest bliżej ludzi.
Robert Kudelski (40 l.), aktor:
– Głosowałem na panią Hannę Gronkiewicz-Waltz, ponieważ uważam, że jest bardzo dobrym prezydentem mojego miasta i mam nadzieję, że w swojej przedłużonej kadencji przeznaczy więcej środków na kulturę. To mój jedyny postulat do niej.
Tomasz Lubert (42 l.), muzyk:
– W Warszawie mieszkam od 22 lat i widzę, jak się rozwija. Pomimo że wszyscy narzekają, i tak do tej stolicy przyjeżdżają. Widzę, że miasto zmienia się na lepsze, jest coraz bardziej nowoczesne i przyjazne dla ludzi. Dlatego po raz kolejny głosowałem na panią Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Monika Jarosińska (40 l.), aktorka i piosenkarka:
– Powiem tajemniczo. Wybrałam kandydata bezpartyjnego, młodego i świeżego. Wydaje mi się, że czas na zmiany, czas na ludzi, którzy nie są zamieszani w żadne afery finansowe i gospodarcze, którzy mają nowy pogląd na przyszłość.
Stanisław Mikulski (85 l.), aktor:
– Oddałem swój głos na panią prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Jan Pietrzak (77 l.), satyryk:
– Poparłem pana Jacka Sasina i listę Prawa i Sprawiedliwości. Oni dobrze zadbają o moją Warszawę.