Warszawa: Wykopią tunel pod Wisłostradą

Z 21-kilometrowej trasy łączącej dwa krańce Warszawy codziennie korzystają tysiące kierowców. Ostatnio Wisłostrada, nie licząc fragmentu przy Trasie AK, była także jedną z nielicznych stołecznych przepraw, na których nie były prowadzone żadne remonty. To ma się jednak wkrótce zmienić. Ratusz już zapowiedział, że w połowie października rozpocznie prace przy podziemnym tunelu, którym mieszkańcy będą mogli przejść ze Starego Miasta i Mariensztatu prosto nad rzekę, na nowe bulwary, których budowa ma zakończyć się jesienią. Jednak zanim tunel powstanie, zmotoryzowani będą mieli mocno pod górkę.

Zostanie wybudowana dodatkowa jezdnia tymczasowa

- Podczas pierwszego etapu prac zostanie zamknięta trzypasmowa jezdnia Wisłostrady w stronę Bielan na wysokości ul. Bednarskiej. Ruch z tego kilkusetmetrowego odcinka zostanie przeniesiony na jezdnię w kierunku Mokotowa - mówi Bartosz Milczarczyk (34 l.) z Ratusza. A co z dojazdem na Mokotów? - Dla samochodów jadących w tamtym kierunku zostanie wybudowana dodatkowa jezdnia tymczasowa - zapewnia urzędnik. Aby tego dokonać, drogowcy będą musieli zlikwidować kawałek chodnika i skweru Radiowej Rodziny Matysiaków.

Drugiego etapu, który miałby potrwać od kwietnia do września przyszłego roku, jeszcze nie zaprojektowano

Wszystkie pasy zostaną też zwężone z 3,5 do 3,25, a nawet 3 m, co zdecydowanie spowolni ruch. Prace pod jezdnią w kierunku Bielan mają zakończyć się dopiero w kwietniu, ale utrudnienia będą trwać. Robotnicy przeniosą się na jezdnię w kierunku Mokotowa. - Drugiego etapu, który miałby potrwać od kwietnia do września przyszłego roku, jeszcze nie zaprojektowano, więc nie wiadomo, jak będą wytyczone wtedy jezdnie. Chcemy jednak, aby utrzymane zostały po trzy pasy ruchu w każdym kierunku - zapewnia Bartosz Milczarczyk. Nadzieją dla kierowców jest zaś otwarcie jeszcze w tym miesiącu m.in. ulic Targowej i Sokolej. Dzięki temu mieszkańcy z prawej strony Wisły będą mogli swobodnie korzystać z przejazdu wzdłuż Wybrzeża Helskiego.

Bartosz Milczarczyk (34 l.), rzecznik Ratusza:

- Chcemy, by podczas prac kierowcy mieli do dyspozycji po trzy pasy ruchu

Zobacz też: Warszawa: Kanary upolowały mnie na peronie!

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail