Warszawa. Napadli z nożem w ręku i pobili pałką kierowcę opla
Policjantów wezwali zaniepokojeni mieszkańcy. W środku nocy usłyszeli odgłosy awantury. Patrol, który przyjechał na miejsce szybko zatrzymał dwie podejrzane osoby. - Obaj w pierwszej kolejności wymagali pomocy medycznej. Okazało się jednak, że wspólnie z trzecim kolegą napadli na kierowcę opla, chcieli ukraść 2 tysiące złotych. Wdarli się do jego samochodu, pobili używając pałki teleskopowej, a także noża. Pokrzywdzony jednak zdołał uciec. Później pojawił się w komendzie i złożył zawiadomienie o usiłowaniu dokonania rozboju – informuje podisp. Joanna Węgrzyniak. Potem funkcjonariusze szybko ustalili i zatrzymali trzeciego sprawcę.
17-latek, 19-latek i 21-latek usłyszeli zarzuty usiłowania dokonania rozboju przy użyciu niebezpiecznych narzędzi. Wszyscy trafili na wniosek sądu do aresztu. - Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe – podsumowuje podinsp. Węgrzyniak.
Warszawa. Nastolatkowie napadli chłopca
Do podobej napaści doszło na Białołęce. Dwaj młodzi nastolatkowie napadli i okradli 14-letniego chłopca. Do rozboju doszło w niedzielę, 10 września, w okolicach Parku Henrykowskiego. Młodzi bandyci zabrali swojej ofierze zegarek i łańcuszek. Potem uciekli. Policjanci złapali podejrzanych. To 17- i 14-latek. Okazało się, że młodszy uciekł z poprawczaka. Starszy z nich miał przy sobie mefedron. Więcej przeczytasz TUTAJ.