Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podał wczoraj dwie strategie walki z COVID-19 i wprowadzania restrykcji. Pierwsza miałaby być długoterminowa, ale obostrzenia nie były by tak ostre. W druga strategii miałyby obowiązywać surowe restrykcje, które trwałyby znacznie krócej. Minister Kraska jest orędownikiem tego drugiego scenariusza.
Premier Mateusz Morawiecki jednak cały czas zapowiada, że droga środka jest najlepszą drogą aby przetrwać pandemię. Ale z tych informacji, które wczoraj obiegły kraj wynika, że w rządzie jest więcej zwolenników tej drugiej strategii. Rząd podobno chce, zamknąć lokale gastronomiczne, żeby posiłki były wydawane tylko na wynos. Niedawno głos w tej sprawie zabrał rzecznik prasowy MZ Wojciech Andrusiewicz, który stwierdził, że jednym z powodów rosnącej liczby zakażeń jest obecność gości w lokalach gastronomicznych oraz nieodpowiedzialność restauratorów.
Która z tych strategii zostanie wybrana? Przekonamy się o tym za chwilę!
Polecany artykuł:
Najgorsze obawy się potwierdziły. Dziś Mateusz Morawiecki poinformował o nowych obostrzeniach!
- Cała Polska staje się strefą czerwoną
- Szkoła Podstawowa od 4-8 w trybie zdalnym
- Młodzież od 8-16 nie mogą samodzielnie przemieszczać się
- Lokale gastronomiczne zamknięte, tylko dania na wynos - na 2 tyg. z możliwością przedłużenia
- Zakaz spotkań i aktywności osób powyżej 5 w jednej grupie (osoby mieszkające razem i pracujący nie podlegają obostrzeniu)
- Program "Ochrona Seniorów" powyżej 70 osób mają zakaz wychodzenia z domu
- Zamknięte Sanatoria
-Musimy zahamować przyrost zakażeń. Obostrzenia będą miały skutek za około 10- 14 dni. Jeśli obostrzenia nie będą działały, to będą wprowadzane dalsze obostrzenia. - tłumaczy swoją decyzję Mateusz Morawiecki. Czechy i Irlandia zrobiły całkowity lockdown, a Francja wprowadziła godziny policyjne - kontrastuje premier. Zmiany wejdą w życie od soboty 24 października.